środa, 31 października 2012
środa, 24 października 2012
City In The Fog
Ostatnie pięknie jesienne i mgliste dni.
Co tu dużo pisać - lubię mgły i dlatego nie rozstawałem się ostatnio z aparatem :)
A mglisto było i w centrum...
...i w parkach.
A po późno-wieczornym spacerze z psem zabrałem z domu statyw. Nie mogłem nie wrócić na tą osiedlową alejkę :)
Co tu dużo pisać - lubię mgły i dlatego nie rozstawałem się ostatnio z aparatem :)
A mglisto było i w centrum...
...i na estakadach na Służewcu, które w takim świetle kojarzą mi się trochę jak opuszczoną
stacją kosmiczną :)...
A po późno-wieczornym spacerze z psem zabrałem z domu statyw. Nie mogłem nie wrócić na tą osiedlową alejkę :)
sobota, 6 października 2012
środa, 3 października 2012
Maraton Warszawski 2012
30 września odbył się 34 Maraton Warszawski.
Ech...łza się w oku zakręciła :) Pamiętam radość ze startu, ból od 32 km i euforię na mecie. Uczucie nie do opisania...Myślę, że każdy powinien przeżyć to choć raz. Słyszałem po maratonie takie zdanie - "Po ukończeniu maratonu, każdy człowiek staje się lepszy"...i chyba coś w tym jest.
Może jeszcze kiedyś wrócę jako zawodnik...a na razie fotorelacja z biegowego święta.
Ech...łza się w oku zakręciła :) Pamiętam radość ze startu, ból od 32 km i euforię na mecie. Uczucie nie do opisania...Myślę, że każdy powinien przeżyć to choć raz. Słyszałem po maratonie takie zdanie - "Po ukończeniu maratonu, każdy człowiek staje się lepszy"...i chyba coś w tym jest.
Może jeszcze kiedyś wrócę jako zawodnik...a na razie fotorelacja z biegowego święta.
Subskrybuj:
Posty (Atom)