Spacer IX

Kolejny spacer. Tym razem trochę w kolorze, trochę w nieostrościach (zamierzonych) i trochę w B&W

Anglia

Tym razem proponuję spacer po Londynie i południowej Anglii. Próbowałem uchwycić obrazy, które nie będą kojarzyły się z wyjazdem wakacyjnym, chociaż nie zawsze mogłem się powstrzymać :) Choćby zdjęcie autobusu, którym zaczynam. Ale pomimo, że klasycznie brytyjskie to mi się podoba :)

spacer VIII

Kolejny spacer - tym razem Warszawa nocną

Place Trzech Krzyży

Pozdamcze

Uliczki Istrii

Wycieczka ulicami istryjskich (tak to się pisze ???) miasteczek. Rijeka, Poreć, Rovinj jeszcze przed sezonem - super!

Inna Wenecja

Tym razem zapraszam na spacer po innej Wenecji. Po Wenecji bez turystów, po Wenecji z jej mieszkańcami i osobami tam pracującymi. Takie miasto można zobaczyć tylko w specyficznych i krótkich chwilach -  poranny spacer, zejście z głównych szlaków turystycznych albo przechadzka miejscami mniej uczęszczanymi przez turystów. Zdjęcia poniżej powstały właśnie w takich okolicznościach.

 Ok godziny 6 rano. Jedyny moment w ciągu dnia kiedy można posprzątać plac Św. Marka.

 

Targ rybny to miejsce tętniące życiem :) tylko o poranku.

 

Ok 7 rano. Jeszcze godzina i nadbrzeżne uliczki zaczną zapełniać się turystami.

 

Poranny spacer, pozwala w spokoju popatrzeć pod nogi i pomyśleć o rzeczach ważnych :)

Dla tych, którym znudził się tłum i postanowili zejść z głównego szlaku, przygotowano alternatywne wskazówki dotarcia do najważniejszych miejsc w Wenecji. Ciekawe czy przygotowali je miejscowi?

Zejście z głównego szlaku ma jeszcze tę zaletę, że można dostrzec scenki z życia codziennego

 

A na koniec obrazek, który pewnie też umknąłby mojej uwadze w tłumie turystów lub szpaler ludzi nie pozwoliłby na zrobienie takiego zdjęcia. 

Venezia Classica

Tym razem zapraszam na spacer po Wenecji. W pierwszej odsłonie wenecka klasyka. Utarte szlaki turystyczne, mosty i gondole :) Trudne do uchwycenia bez turystów, ale udało się :)

Metro

Kontynuując spacery postanowiłem skorzystać z pięknej pogody :) i wybrałem się na spacer po Metrze. Drugi dzień świąt to świetna okazja do zdjęć pustych lub prawie pustych peronów... bez pośpiechu i szaleństwa tak przecież codziennego na kolejnych stacjach i w wagonach